Jakie błędy popełniają początkujący kierowcy i jak ich unikać?

Nie bez powodu mówi się, że kurs oraz późniejszy egzamin na prawo jazdy to jedynie początek prawdziwej drogi, a zarazem nauki, która czyni nas dobrymi kierowcami. Młodzi adepci motoryzacji często popełniają błędy, które wymagają z braku doświadczenia i obycia z ruchem ulicznym. Jakie są najczęściej popełniane przez początkujących kierowców błędy i jak możemy ich unikać? Oto kilka praktycznych porad, które przydadzą się każdemu, kto stawia pierwsze kroki za kierownicą samochodu!

Nieprawidłowe przygotowanie do jazdy

W trakcie kursu w szkole jazdy, przed absolutnie każdym wyruszeniem w drogę, wykonujemy szereg czynności, określanych jako “przygotowanie do jazdy”. Pod tym pojęciem kryje się między innymi prawidłowe ustawienie fotela, lusterek, włączenie odpowiednich dla pory dnia i warunków atmosferycznych świateł. Każda z tych kwestii jest bardzo istotna dla bezpieczeństwa naszego oraz innych uczestników ruchu. Podczas jazdy powinniśmy dobrze widzieć całe otoczenie, włączając w to również widok z tyłu samochodu, który umożliwiają nam lusterka. Młodzi kierowcy często zapominają albo celowo pomijają ten etap, co może prowadzić do wystąpienia niebezpiecznych sytuacji na drodze.

Brawurowa jazda

Zdecydowana większość młodych kierowców, gdy otrzyma już upragnione prawo jazdy, czuje się tak pewnie, jak profesjonalni rajdowcy czy kaskaderzy. Od tej chwili w samochodzie nie ma już instruktora, który poucza i nie pozwala na dynamiczną jazdę, a to czyni okazję ku temu, by wypróbować możliwości samochodu. Skutkuje to poruszaniem się z nadmierną prędkością, wymuszaniem pierwszeństwa, czy ryzykownym wyprzedzaniem, które często odbywa się w miejscach, gdzie manewr ten jest zakazany. Skutki takiej jazdy bywają tragiczne, dlatego warto dobrze zastanowić się, czy aby na pewno 30-godzinny kurs prawa jazdy przysporzył nam iście wyścigowych umiejętności, czy może jednak warto zacząć zdobywać doświadczenie spokojną, bezpieczną jazdą.

Jazda niewłaściwym pasem ruchu

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce (i nie tylko) przepisami, kierowcy zobowiązani są do poruszania się po prawym pasie ruchu. Lewy służyć powinien wyłącznie do wyprzedzania. Tymczasem dosyć często zdarza się, że jadąc trasą szybkiego ruchu, czy wręcz autostradą napotykamy samochody, które stale poruszają się po pasie znajdującym się przy lewej krawędzi jezdni. Z jednej strony jest to wykroczenie, za które grozi sowity mandat, z drugiej, taka jazda to duże utrudnienie dla innych uczestników ruchu, którzy nie mogą wyprzedzić takiego kierowcy. Wyprzedzanie z prawej strony jest bowiem zabronione i również grozi mandatem.

Korzystanie z telefonu lub innych urządzeń elektronicznych w trakcie jazdy

Wielu młodych kierowców nie widzi problemu w tym, by korzystać z telefonu podczas jazdy samochodem. Odpisują na wiadomości czy wykonują połączenia, nie martwiąc się niebezpieczeństwem, jakie może powodować takie działanie. Pomijając fakt, że korzystanie z telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu objęte jest mandatem karnym, takie zachowanie zmniejsza koncentrację kierowcy, a ponadto zmusza daną osobę do odrywania wzroku od drogi. Podczas pierwszych samodzielnie przejeżdżanych kilometrów warto wyciszyć telefon i schować go w kieszeni bądź w schowku, tak, aby nie rozpraszał podczas jazdy.

Głośna muzyka i rozmowy z pasażerami

Muzyka z pewnością zwiększa przyjemność podczas jazdy samochodem. Często jest naszym sposobem na relaks, na odstresowanie się, dzięki czemu możemy łatwiej skupić się na drodze. Niestety, częstym przypadkiem jest sytuacja, w której kierowca słucha muzyki z maksymalną możliwą głośnością. Objawia się to słynnym, stłumionym dźwiękiem, który dobiega do naszych uszu w momencie, gdy taki pojazd mija nas na ulicy. Głośna muzyka utrudnia koncentrację, a w dodatku uniemożliwia odpowiednią reakcję na otaczające nas bodźce, do których zaliczamy klaksony innych pojazdów, czy sygnały dźwiękowe emitowane przez służby ratownicze, czy policję. Podobnie sytuacja kształtuje się w przypadku głośnych rozmów z pasażerami. Rozbawiona grupa ludzi, którzy prowadzą konwersację między sobą, również może w negatywny sposób wpływać na skupienie kierowcy. To łatwa i niestety dosyć częsta droga do wystąpienia niebezpiecznych sytuacji.

Jak jeździć zimą? Porady dla świeżych kierowców.

Zima to szczególnie trudny okres dla wszystkich kierowców, niezależnie od wieku, doświadczenia czy modelu samochodu. Opady śniegu, ujemne temperatury, okazjonalne, marznące deszcze, gołoledź… to tylko kilka spośród wielu zagrożeń, które czyhają na drogach podczas zimowych miesięcy. Jak jeździć zimą? Jak zminimalizować ryzyko wypadku? Oto kilka porad dla świeżych kierowców (i nie tylko).

Zanim wyruszysz w drogą, zadbaj o dokładne odśnieżenie samochodu

Wielu kierowców, którzy zmuszeni są do parkowania samochodu na zewnątrz, “pod gołym niebem”, przymyka oko na kwestie usunięcia nadmiaru śniegu z karoserii pojazdu. Istotne jest, by przed wyruszeniem na ulice dokładnie odśnieżyć samochód, by zalegający na nim śnieg nie utrudniał nam widoczności. Jazda z zaśnieżonymi szybami to spore ryzyko, ponieważ z pewnością trudno będzie nam obserwować przestrzeń dookoła samochodu. Podobnie kwestia kształtuje się w przypadku zamarzniętych i zaparowanych szyb. Jazda w warunkach ograniczonej widoczności, podczas gdy niewiele widzimy zza kierownicy naszego samochodu to ogromne zagrożenie, zarówno dla nas, jak i innych uczestników ruchu, w szczególności pieszych!

Zmień opony na zimowe

Ogumienie odpowiada za kontakt naszego samochodu z podłożem. W zależności od rodzaju opony, jej właściwości znacząco się różnią, ponieważ opony letnie różnią się od zimowych samą konstrukcją, bieżnikiem oraz twardością. O ile w okresie letnim w zasadzie nie odczujemy większych dolegliwości związanych z niewłaściwym bieżnikiem, o tyle zimą, w warunkach ograniczonej przyczepności, opony letnie stanowią istotne niebezpieczeństwo dla nas, jak i innych uczestników ruchu. Warto również podkreślić, że w niektórych regionach świata, w szczególności w rejonach górskich, zimowe opony są absolutnym wymogiem, a za ich brak można otrzymać pouczenie, a nawet bardzo wysoki mandat.

Dostosuj prędkość do warunków panujących na drodze

Podczas kursu prawa jazdy uczymy się, by nie przekraczać dozwolonej prędkości, zarówno w obszarze zabudowany, jak i ruchu pozamiejskim. Warto jednak pamiętać, że w czasie zimy, gdy warunki drogowe ulegają znacznemu pogorszeniu, dobrze jest zdjąć przysłowiową “nogę z gazu”. Ten aspekt jest istotny szczególnie w łukach, zakrętach oraz w rejonie przejść dla pieszych i skrzyżowań, gdzie często występuje konieczność nagłego zahamowania. Niestety, w przypadku zimowej, śliskiej nawierzchni może zdarzyć się, że samochód zachowa się zupełnie nieprzewidywalnie i zamiast zatrzymać się w danym miejscu, prześlizgnie się przez skrzyżowanie, bądź ześlizgnie z drogi na pobocze.

Staraj się unikać gwałtownych manewrów, dodawania gazu czy nagłego hamowania

Poruszając się po zaśnieżonej lub oblodzonej drodze należy unikać wszelkich gwałtownych manewrów, które mogłyby wyprowadzić nasz pojazd z toru jazdy, prowadząc do utraty przyczepności. Nagłe ruchy kierownicą mogą spowodować poślizg kół, co może skutkować wypadnięciem z drogi. Podobnie sytuacja kształtuje się w kwestii gwałtownego dodawania gazu, hamowania, albo dynamicznego puszczania sprzęgła. Każda z tych czynności może stanowić zagrożenie, ponieważ jest potencjalnym źródłem utraty przyczepności, która może prowadzić do kolizji drogowych. Dynamiczne dodanie gazu, czy zbyt ostra praca sprzęgłem będą szczególnie widoczne w przypadku pojazdów z napędem na tylną oś, które w warunkach zimowych często wprowadzane są w poślizg, celowo, bądź też całkiem przypadkowo.

Nie bez znaczenia jest odpowiednia nauka w szkole jazdy pod kątem prowadzenia auta w trudnych warunkach pogodowych. Nie każdy instruktor zwraca na takie rzeczy uwagę, a powinien. Jeśli mieszkasz w Częstochowie i chcesz zrobić prawo jazdy w szkole, która nauczy Cię prowadzić w każdych warunkach pogodowych to zgłoś się do nas. 

Zachowaj odstęp

Drogi w okresie zimowym często cechują się zmniejszoną przyczepnością przez wzgląd na zalegający na asfalcie śnieg, marznący deszcz, czy nawet lód. Jeżeli do wspomnianych czynników ryzyka, dopiszemy także typowe dla zimy warunki atmosferyczne, czyli śnieżyce, opady deszczu, czy też mgłę, tworzy się istna mieszanka wybuchowa. Jakkolwiek o utrzymywaniu odpowiedniego odstępu w stosunku do pojazdu poprzedzającego uczymy się już w trakcie kursu na prawo jazdy, warto pamiętać o tej zasadzie. W warunkach oblodzonej, czy zwyczajnie mokrej nawierzchni należy zachować kilkudziesięciometrową przestrzeń, która pozwoli nam – w razie wystąpienia takiej konieczności – wyhamować nasz pojazd, unikając jednocześnie kolizji drogowej!